Odgłos rozmów z samą sobą.

piątek, 1 czerwca 2012

Marry the night.

Brak mi słów.
Lecą łzy.

A teraz jedno, wielkie, milusie : Wypierdalać.
Autor: Krwawa Marchew . o 22:01
Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Nowszy post Starszy post Strona główna
Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)

Archiwum bloga

  • ▼  2012 (44)
    • ►  lipca (4)
    • ▼  czerwca (12)
      • When you look at me that way..
      • Ciepłe piwo stworzył szatan.
      • Cały mój świat potrzebuje psychologa.
      • Nie odgadnę czy chcesz ze mną pójść przez szaleństwo.
      • Welcome to my world.
      • Nie daj żyć emocjom.
      • Level hard.
      • (...)
      • Again.
      • Cały świat trzymam w moich dłoniach I zamieniam w ...
      • Willst du bis zum Tod, der scheidet sie lieben auc...
      • Marry the night.
    • ►  maja (16)
    • ►  kwietnia (12)
Motyw Prosty. Obsługiwane przez usługę Blogger.